C-klasa » Krosno IV |
|
|||
W meczu 17 kolejki LKS Brzezówka na własnym stadionie zremisowała bezbramkowo z Rędzinianką Wojaszówka. Był to nasz pierwszy mecz w tym roku, w którym nie strzeliliśmy bramki, jak również nie straciliśmy, a drugi w tym sezonie bezbramkowy- pierwszy wynik 0-0 osiągnęliśmy jesienią w Łubnie.
Skład: Lepucki- Dziura, Zając, Cieślak, Lenkiewicz- Roman (45' Paluch), Gałuszka D (65' Wałęga), Woźniak (80' Wójcik), Bachniak- Ruszel (87' Gałuszka P), Ćwiąkała (75' Kozicki)
Więcej w rozwinięciu...
Już w 5 minucie zagroziliśmy bramce przeciwnika. Po wrzutce z narożnika boiska strzałem głową postraszył Ruszel, aczkolwiek piłka o metr minęła bramkę. Chwilę później w sytuację mieli przyjezdni. Po szybkiej akcji groźnie z dystansu strzelał ich zawodnik, również o ok. metr piłka rozminęła się ze światłem bramki. W całej pierwszej połowie gra była wyrównana i obie drużyny mogły zdobyć po 1-2 bramkach. Najlepszą akcję Rędzinianki z 30 minuty ładną paradą na rzut rożny wybił Lepucki, z kolei nasza dobra sytuacja pod bramką gości skończyła się zamieszaniem przy linii bramkowej i ostatecznie piłka znalazła się w rękach bramkarza.
W drugiej połowie inicjatywa od początku do końca należała do zawodników z Wojaszówki. Trzeba przyznać, że ich młodzi zawodnicy są naprawdę szybcy i wybiegani, w konsekwencji czego przeważali w drugiej połowie. Ataki przeciwnika często kończyły się albo autem bramkowym, albo w rękach Lepuckiego, a jeżeli potrafiliśmy je rozbijać, to dopiero w strefie obronnej, gdzie piłkarze Rędzinianki tracili piłkę po stracie indywidualnej lub niedokładnym podaniu. Dwukrotnie od straty bramki uratował nas Michał Lepucki, który raz obronił mocny strzał głową i drugim razem w końcówce meczu wybronil piłkę sam na sam, która mogła okazać się piłką meczową. Z naszej strony największe zagrożenie stwarzaliśmy po stałych fragmentach gry i więcej sytuacji w drugiej połowie nie mieliśmy. W 2 połowie grę do przodu rozruszał Paluch, ale, że byliśmy skupieni na bronieniu i mało zawodników atakowało, to nie wystarczyło to do zrobienia akcji bramkowych.
Podsumowując spotkanie, z pewnością podział punktów bardziej cieszy nas, aniżeli Wojaszówkę, która była bliżej zdobycia bramki w tym meczu. Po poprzedniej kolejce, w której sprawiliśmy wielką niespodziankę apetyty na pewno były duże co do tego meczu, ale nie byliśmy faworytami i remis dzisiaj jest również bardzo dobrym wynikiem. Największy plus po tym meczu to kolejny punkt i zero z tyłu.
Treningi: środa 18 stadion, piątek 19.30 orlik Jedlicze
Najbliższa kolejka 1 |
Mecze sparingowe |
|
Przyszli:
Paweł Król
(wolny zawodnik)
Konrad Farbaniec
(wolny zawodnik)
Andrzej Buczyński
(wolny zawodnik)
Łukasz Smyka
(wolny zawodnik)
Odeszli:
Rafał Roman
(Victoria Dobieszyn)
dzisiaj: 71, wczoraj: 29
ogółem: 1 140 995
statystyki szczegółowe