LKS Brzezówka - strona nieoficjalna

Mecz w pierwszej połowie przebiegał nieźle przez pierwsze kilkanaście minut. Staraliśmy się grać piłką, bez zbędnych strat i całkiem nieźle wszystko funkcjonowało. Po 15-18 minutach gry zostaliśmy przez gości, czego efektem bramka w 20 minucie. Po bramce Szebnie dążyły do podwyższenia prowadzenia i po stworzeniu kilku groźnych sytuacji udało się im to w 44 minucie, strzelając gola do szatni. 

Po przerwie znowu kilka dobrych minut, po których coś się zacięło i od 55 do 70 cięzko było wyjść za połowę z piłką. Wybijane piłki od bramki przez Lidwina szybko wracały i tak przez kilkanaście minut. Gdy udało się już wyjść z akcją i mieć okazję strzelecką i to bardzo dobrą, to Szebnie szybko zrobiły z tego kontrę i 2 podaniami stworzyli napastnikowi sytuację sam na sam z Lidwinem, w której się nie pomylił. Ostatnie 20 minut graliśmy w przewadze 1 zawodnika i wtedy już coraz groźniej atakowaliśmy. Bramkę na 1-3 w 87 minucie zdobył Wałęga strzałem z 15 metrów i 2 minuty później miał kolejną okazję do bramki, którą fatalnie przestrzelił i zamiast my na 3-2, to Szebnie chwilę później na 4-1, trafiając po raz kolejny w sytuacji sam na sam z bramkarzem. 

Trening środa 18.00!!!

• Komentarzy [0]
• czytano: [505]
• DO